Kontakty
- Imię i nazwisko
- Gabriela Kaput,
Dominika Zdybska
- Klasa
- VIII
Kontakty
- Imię
- Karolina
- Nazwisko
- Garbacz
- Klasa
- V A
STONOGA
Mieszkała stonoga pod Białą,
Bo tak się jej podobało.
Raz przychodzi liścik mały
Do stonogi,
Że proszona jest do Białej
Na pierogi.
Ucieszyło to stonogę,
Więc ruszyła szybko w drogę.
Nim zdążyła dojść do Białej,
Nogi jej się poplątały:
Lewa z prawą, przednia z tylną,
Każdej nodze bardzo pilno;
Szósta zdążyć chce za siódmą,
Ale siódmej iść za trudno,
No, bo przed nią stoi ósma,
Która właśnie jakiś guz ma.
Chciała minąć jedenastą,
Poplątała się z piętnastą,
A ta znów z dwudziestą piątą,
Trzydziesta z dziewięćdziesiątą,
A druga z czterdziestą czwartą,
Choć wcale nie było warto.
Stanęła stonoga wśród drogi,
Rozplątać chce sobie nogi;
A w Białej stygną pierogi!
Rozplątała pierwszą, drugą,
Z trzecią trwało bardzo długo,
Zanim doszła do trzydziestej,
Zapomniała o dwudziestej,
Przy czterdziestej się już krząta —
No, a gdzie jest pięćdziesiąta?
Sześćdziesiątą nogę beszta:
— Prędzej, prędzej! A gdzie reszta?
To wszystko tak długo trwało,
Że przez ten czas całą Białą,
Przemalowano na zielono,
A do Zielonej stonogi nie proszono.