Nagłówek
Kontakty
- Imię
- Zuzanna
- Nazwisko
- Kamińska
- Klasa
- VII
Hipopotam
Zachwycony jej powabem,
Hipopotam błagał żabę:
— Zostań żoną moją, co tam,
Jestem wprawdzie hipopotam,
Kilogramów ważę z tysiąc,
Ale za to mógłbym przysiąc,
Że wzór męża znajdziesz we mnie
I że ze mną żyć przyjemnie.
Czuję w sobie wielki zapał,
Będę ci motylki łapał
I na grzbiecie, jak w karecie,
Będę woził cię po świecie,
A gdy jazda już cię znuży —
Wrócisz znowu do kałuży.
Krótko mówiąc — twoją wolę
Zawsze chętnie zadowolę,
Każdy rozkaz spełnię ściśle.
Co ty na to?
— Właśnie myślę...
Dobre chęci twoje cenię,
A więc — owszem. Mam życzenie...
— Jakie, powiedz? Powiedz szybko,
Moja żabko, moje rybko,
I nie krępuj się zupełnie —
Twe życzenie każde spełnię,
Nawet całkiem niedościgłe...
— Dobrze, proszę: nawlecz igłę!