29 maja grupy przedszkolne 0a i 0b wybrały się, wraz z opiekunami, do Wioski Indiańskiej „Fort Hantajo” w Borzychach.
Na miejscu czekało na nas trzy i pół godziny atrakcji.
Najpierw przewodnik - „pani Indianka” opowiedziała nam o życiu codziennym Indian Ameryki Północnej. Każdy mógł obejrzeć indiańskie stroje, narzędzia i broń, zobaczyć z czego Indianie pili, z czego robili łyżki czy noże, zobaczyć, jak i w czym Indianki nosiły swoje dzieci i czym młodsze i starsze dzieci się bawiły. Dowiedzieliśmy się czym różni się tipi od wigwamu, poznaliśmy nowe słowa, np. tomahawk i legginy. Śpiewaliśmy także indiańską pieśń.
Następnie przyszedł czas na na udział w indiańskich grach i zabawach zręcznościowych. Każdy mógł sprawdzić się na torze przeszkód, strzelić z łuku do tarczy, rzucić dzidą w „bizona’ czyli snopek słomy, zarzucić kółko na bawole rogi, złapać dwoma patyczkami groźnego, drewnianego grzechotnika i „złowić” pięć drewnianych ryb. Wszystkie dzieci wspaniale poradziły sobie z tymi trudnymi zadaniami i w pełni zasłużyły na nagrodę – pomalowanie twarzy.
Na koniec wszystkie dzieci samodzielnie wykonały naszyjniki z koralików i indiańską zawieszką oraz ozdobiły obrazek na drewnie przedstawiający tropy wilka. Chętne osoby skorzystały także z oferty sklepiku z pamiątkami. Największym powodzeniem cieszyły się, głównie wśród chłopców, ręcznie wykonane łuki, a wśród dziewczynek – naszyjniki i bransoletki.
Wycieczka udała się znakomicie, mimo dość kapryśnej pogody. Padało akurat tylko wtedy, gdy siedzieliśmy pod daszkiem i zajmowaliśmy się albo jedzeniem, albo rękodziełem. Na pewno miło będziemy wspominać pobyt w indiańskiej wiosce i może jeszcze kiedyś tam wrócimy.
Monika Dryja